Strona główna Związek Miast i Gmin Nadnoteckich Aktualności Drogi wodne Rejsy, wydarzenia Szlakiem Noteci Galeria Kontakt
Strona główna Związek Miast i Gmin Nadnoteckich Aktualności Drogi wodne Informator Szlakiem Noteci Galeria Kontakt
Gmina BARCIN Gmina BIAŁE BŁOTA Gmina BIAŁOŚLIWIE Gmina CZARNKÓW Miasto CZARNKÓW Gmina DRAWSKO Miasto i Gmina DREZDENKO Miasto i Gmina KRZYŻ WLKP. Miasto i Gmina NAKŁO NAD NOTECIĄ Gmina NOWA WIEŚ WIELKA Miasto i Gmina PAKOŚĆ Gmina SANTOK Gmina Sicienko Gmina STARE KUROWO Miasto i Gmina UJŚCIE Miasto i Gmina WIELEŃ Gmina ZWIERZYN Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy Stowarzyszenie Partnerstwo dla Krajny i Pałuk Zespół Szkół Żeglugi Śródlądowej im.kmdr. Bolesława Romanowskiego w Nakle nad Notecią Powiat Nakielski POWIAT CZARNKOWSKO-TRZCIANECKI Powiat Gorzowski Powiat Pilski

Maciej Boinski - Wyprawa WISŁA 2017 (dzień piędziesiąty czwarty - ostatni)

zobacz wszystkie aktualności

Wczoraj celowo nie podałem kilometrów ile przebyłem. Po prostu dotarłem do końca, choć było już ciemno. Przeszedłem 30 km. Na ostatnich metrach towarzyszyła mi tylko rzeka. Namiot rozbiłem na wysokości miejsca, w którym Wisła wpada do Bałtyku. Chciałem, aby tak było od pierwszego dnia wyprawy. Rano odbyłem spotkanie z Marcinem Szuta ze Stowarzyszenia Przystań Mikoszewo Ujście Wisły. To on jest tym, który jako ostatni podał mi rękę i załatwił transport do domu. Piszę tą relację, wracając do domu, do najbliższych. Dziennikarzy trochę oszukałem, mówiąc im, że dzisiaj zrobiłem parę kilometrów, ale ja naprawdę szedłem tyle tylko, że mi się to śniło. W nocy raz się przebudziłem i wyszedłem usłyszeć Wisłę. Podążam za nią przez 53 dni, ona kończy to i ja kończę. Przed wyprawą rozmawiałem z moim wujem Karolem, który stwierdził, że przez te trzy poprzednie wyprawy nie miałem konkretnej zimy, ale w końcu taka przyjdzie i wtedy odechce mi się wędrówek... Ale mi się nie odechce...

PODZIĘKOWANIA
 
Dziękuję żonie, za wyrozumiałość i miłość jaką mnie darzy. Ona wie, że nie chodząc na wyprawy, nie byłbym sobą. Córce Zuzi za to, że nie miała swojego tatusia przez tyle dni. Na dodatek nie byłem na jej urodzinach. Dziękuję też mamie, która bezgranicznie kocha swojego jedynego syna, całej rodzinie, przyjaciołom za odwiedziny podczas wyprawy i wspieranie mnie na facebooku.

Dziękuję dyrektorowi Bydgoskiego Oddziału Trakcja, w której pracuję, za wsparcie finansowe. Gdyby nie On, to wchodziłbym do waszych domów i patrzył co macie w garnkach.

Dziękuję prezesowi Fundacji Rok Rzeki Wisły Robertowi Jankowskiemu i Ewie Jachowskiej za wsparcie logistyczne na całej trasie. To dzięki nim mogłem się po drodze wykąpać i podładować telefony.
INTERNAUTOM, a także Januszowi Jabłońskiemu, który pomagał mi od strony technicznej, Arkowi Strzałkowskiemu za załatwienie paru ważnych rzeczy z wojska w tym rewelacyjnego plecaka. Beacie i Tomkowi Stan między innymi za dowiezienie mnie na miejsce startu. Z mety odwiózł mnie do domu Marcin Szuta i jemu też serdecznie dziękuję. 
Dziękuję wszystkim tym, którzy czynnie pomagali na trasie, nie sposób was wszystkich wymienić, będę dzwonił i dziękował osobiście.

WYPRAWĘ WISŁA 2017 DEDYKUJĘ MOJEJ CÓRCE ZUZI
 
Maciej Boinski 
 
Źródło: www.kurier-nakielski.pl